Robert B. Cialdini jest amerykańskim psychologiem który specjalizuje się w psychologii społecznej.
Jego książka „Wywieranie wpływu na ludzi. Teoria i praktyka” jest absolutnym klasykiem gatunku, a dla branży marketingowej…wręcz biblią 😃.
Cialdini dużą część swojej pracy poświęcił uprzedzeniom poznawczym, a w szczególności…regule wzajemności.
Jeżeli więc Twój klient w swojej umowie B2B chce zastrzec kary umowne za niewykonanie materiałów brandingowych na czas to co robisz?
Ano zgodzisz się (niechętnie), ale w głowie obmyślasz już zapewne plan za co TY możesz mu naliczyć karę umowną.
Regułę wzajemności można bowiem sprowadzić do powiedzenia „jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie„.
Tyle, że kary umowne zapisuje się w kontraktach żeby zabezpieczały COŚ co dla nas jest ważne.
Dla klienta będą to materiały brandingowe, a że zamierza jechać z nimi na targi to też chce mieć je na czas.
A dla agencji brandingowej? A no na czas to najlepiej gdyby została Ci opłacona faktura, którą wystawisz klientowi.
Tyle, że jak już wspominałem na blogu nie da się zastrzec w umowie kary umownej za brak terminowej zapłaty.
Taka klauzula byłaby po prostu nie ważna z mocy samego prawa.
Na otarcie „prawnych łez” agencja może nierzetelnemu klientowi naliczyć odsetki.
Ale nie te ustawowe czy nawet te transakcjach handlowych.
Jeżeli już naliczać to…ODSETKI MAKSYMALNE!!!
Zacznijmy jednak od początku czyli…
Czym są odsetki
Odsetki za opóźnienie z zapłatą (za np: Twoją fakturę) są rodzajem zryczałtowanego odszkodowania.
Jest to jednak bardzo specjalne odszkodowanie, bo właściwie jesteś zawsze na z góry wygranej pozycji 😃.
Po pierwsze nie musisz wykazywać, że poniosłeś jakąkolwiek szkodę. Byłoby to zresztą praktycznie niewykonalne wyliczyć jakiego uszczerbku doznała Twoja agencja, gdy „poślizg” klienta z zapłatą trwał trzy miesiące.
Po drugie nie ma znaczenia dlaczego klient „zawalił” płatność.
Być może mail z fakturą utknął w spamie (tak bywa…).
Albo księgowego porwali kosmici (szczerze wątpię!)
Albo nawet dłużnik złamał palca wskazującego grając w przeżywającego swój renesans pickleballa (i teraz nie może kliknąć już przelewu).
Przepis 481 kodeksu cywilnego jest jednak niezmiłowany i odsetki Ci się należy „chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi„.
Jakie są rodzaje odsetek
Ilość i rodzaj odsetek jakie obecnie funkcjonują w naszym systemie prawnym może przyprawić Cię o zawrót głowy.
Co prawda do ich wyliczenia wystarczy nam palców na obydwu dłoniach, ale i tak nie trudno tutaj o pomyłkę.
Na pierwszy rzut weźmy odsetki kapitałowe uregulowane w art. 359 kodeksu cywilnego. Te odsetki stanowią odpłatność za korzystanie z cudzych. Ponieważ Twoja agencja pewnie nie udziela „chwilówek” to też nie będę się tutaj o nich rozpisywał 😃.
Te „klasyczne” odsetki, o których wszyscy mówią, zostały opisane w art. 481 kodeksu cywilnego i należą się w przypadku opóźnienia z zapłatą.
Ile wynoszą odsetki za opóźnienie?
Otóż są one równe sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych.
Nie będę czarować, dla mnie to też brzmi jak wiadomość z innej galaktyki 😁.
Na szczęście miłościwie nam panujący Minister Sprawiedliwości publikuje obwieszczenia, w których informuje wszem i wobec, że poczynając od dnia 29 maja 2020 r. wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie wynosi 5,6% w stosunku rocznym.
To jest nieco bardziej „zjadliwa” informacja 😉.
Taką „konkurencją” dla odsetek ustawowych są od odsetki ustawowe w transakcjach handlowych.
Te odsetki naliczane są między przedsiębiorcami, a więc zabezpieczone są nimi wszystkie płatności w kontaktach B2B agencji.
Obecnie wynoszą one 10,1% w stosunku rocznym.
Jakby tego było mało możesz w umowie zapisać także własne odsetki, które mają łatwą do zapamiętania nazwę czyli „odsetki umowne”.
Oczywiście zapewne niejednemu przyszłoby do głowy, żeby te odsetki umowne zastrzec w surowej (ale sprawiedliwej!) kwocie …bombiliona złotych.
I żeby takich numerów nie dało się odstawiać to kodeks cywilny przewiduje, że „maksymalna wysokość odsetek za opóźnienie nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie)”.
Dlaczego warto zastrzec odsetki maksymalne
Każdy homo oeconomicus wie, że – z zasady – lepiej mieć więcej niż mniej.
Zatem jeżeli popatrzysz na wysokość odsetek ustawowych oraz na ich dwukrotność to nie będę Cię musiał przekonywać, że warto.
Zalety jednak nie kończą się na prostym rachunku arytmetycznym, bo wielokrotnie się już przekonałem, że za odsetkami maksymalnymi stoi też aspekt psychologiczny.
Wyobraź sobie, że wezwanie do zapłaty Twojej faktury (np: w formie listu adwokackiego) ląduje na biurku nierzetelnego klienta wraz z innymi, równie surowymi wezwaniami.
Kto jako pierwszy doczeka się zapłaty?
Z mojego doświadczenia wynika, że ten wierzyciel, któremu niepłacenie w perspektywie czasu „zaboli” dłużnika najbardziej.
Drugą zaletą jest to, że odsetki maksymalne zniechęcają do sądzenia się.
Nigdy nie zapomnę, gdy w czasie negocjacji z klientem agencji i jego pełnomocnikiem utknęliśmy w martwym punkcie.
Druga strona wiedziała, że miała słabe argumenty prawne, ale JAKIEŚ miała i Panowie chcieli na nas wymóc mocno niekorzystną finansowo ugodę.
„Zapłacimy połowę, a jak nie to idźcie sobie do sądu. Wyrok poznamy za kilka lat”
Wtedy otwarłem umowę, podsunąłem ją drugiej stronie i wskazując na odsetki maksymalne zripostowałem:
„Młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale mielą, a takiego oprocentowania jak u was to mój klient na żaden lokacie nie dostanie„
Przemówiło do wyobraźni i może nie podpisaliśmy tego dnia ugody pozasądowej naszych marzeń, ale podpisaliśmy, a agencja reklamowa otrzymała lwią część swojej należności.
Jak zastrzec odsetki maksymalne
Z tym akurat nie ma większego problemu pod warunkiem, że posługujesz się …precyzyjnym językiem.
Piszę tak dlatego, że ilekroć trafiam na jakieś orzeczenie, w którym jest problem z zasądzeniem odsetek w wysokości maksymalnej to wynika on z „zagmatwanego” brzmienia umowy.
Dzieje się tak nieprzypadkowo, bo autor umowy zazwyczaj starał się „przemycić” odsetki maksymalne pod płaszczykiem prawniczego żargonu.
Dlatego w umowie Twojej agencji marketingowej powinieneś zachować się dokładnie odwrotnie.
Kolokwialnie rzecz ujmując: wal prosto z mostu! 😉
„W przypadku opóźnienia z zapłatą KLIENT zapłaci na rzecz AGENCJI odsetki umowne w wysokości maksymalnej”
albo
„Z tytułu opóźnienia z zapłatą AGENCJA uprawniona jest do naliczenia KLIENTOWI odsetki maksymalne, o których mowa w art. 481 kodeksu cywilnego”
Odsetki maksymalne w transakcjach handlowych
Za zakończenie rozprawię się jeszcze z jednym mitem, który tak naprawdę skłonił mnie do napisania tego posta 😃.
Lojalnie ostrzegam, że teraz będzie trochę prawniczej, mało zjadliwej nowomowy (pewnie dla tego to „clou” zostawiłem na koniec…).
Jeżeli więc wpadłeś na mojego bloga żeby „coś tam sobie liznąć w temacie odsetek” to czym prędzej zamknij przeglądarkę, wycofaj zgodę na cookies, i uciekaj gdzie pieprz rośnie (czyli na Facebooka…).
Ale jeżeli odsetki maksymalne w transakcjach handlowych spędzają Ci sen z powiek to złap się mocniej fotela, zaciśnij zęby i zaczynamy.
Jak już wspominałem w relacjach B2B typu agencja marketingowa – klient obowiązują odsetki ustawowe w transakcjach handlowych.
Szkopuł w tym, że ustawa z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (t.j. Dz. U. z 2021 r. poz. 424) milczy w sprawach odsetek maksymalnych.
Wielokrotnie spotkałem się już z wątpliwościami czy dopuszczalnym jest zastrzeganie odsetek maksymalnych w relacjach B2B.
Jest też druga „szkoła”, której przedstawiciele uważają, że skoro o odsetkach kodeks sobie, a ustawa o transakcjach handlowych sobie to… w relacjach B2B można WSZYSTKO! Bo w końcu w tej ustawie nie ma nic o odsetkach maksymalnych w transakcjach handlowych.
Obydwa te poglądy to „mylne błędy” 😆.
Otóż „odsetki w transakcjach handlowych” to ciągle odsetki.
Dlaczego?
Bo w art. 4a ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych wyłączone jest stosowanie tylko art. 481 §2 kc (to paragraf mówiący o wysokości odsetek).
A skoro nasz kochany ustawodawca zdecydował się wyłączyć tylko jeden, BARDZO KONKRETNY paragraf z całego artykułu 481 to oznacza, że wszystkie pozostałe jego postanowienia mają zastosowanie do odsetek „transakcyjnych”.
Tak, postanowienia o odsetkach maksymalnych też.
Jak już się więc przekonałeś odsetki maksymalne to bardzo istotny oręż w Twoim arsenale przygotowanym na wojnę o terminową zapłatę faktury.
A ponieważ wyczerpałem już pulę militarystycznych metafor podsumuję krótko: zastrzegaj odsetki maksymalne, bo warto!
Potrzebujesz sprawdzonego wzoru umowy?
Brak czasu na czytanie?
Zobacz także:
- 40 EURO dla Ciebie za niezapłaconą fakturę – jak dochodzić od klienta rekompensaty za opóźnienie z zapłatą.
- Zawezwanie do próby ugodowej – co to jest postępowanie pojednawcze i jako może pomóc Ci odzyskać pieniądze, albo uniknąć przedawnienia faktury.
Podziękowania dla:
- Photo by Charles Deluvio on Unsplash
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }