adwokat Bartosz Gajek

⛑️ główny ratownik

Jako adwokat pomagam kreatywnym rozwiązać problemy z jakimi borykają się ich agencje marketingowe. Przeczytasz tutaj jak uniknąć błędów popełnianych w Twojej branży – tych najczęstszych i… tych najbardziej kosztowych. Podpowiem Ci jak umowy mogą chronić efekty Twojej pracy i jak zadbać o to, żeby zawsze działały na Twoją korzyść. Wreszcie poradzę Ci jak porozumieć się z trudnym klientem (TYM który spędza Ci sen z powiek), a gdy wszystko inne zawiedzie – jak skutecznie dochodzić swoich praw przed sądem...
[Więcej >>>]

Umów bezpłatną konsultację

Sklep z umowami

Zdjęcia grupowe a wykorzystanie wizerunku w reklamie

Bartosz17 września 2019Komentarze (0)

Wykorzystanie wizerunku w reklamieOstatnio miałem okazję się mierzyć z zagadnieniem związanym z wykorzystaniem zdjęcia grupowego w reklamie.

Klient trafił do agencji reklamowej z prostym 😉 zamówieniem: „chcę najlepszy folder na świecie do promocji wycieczek które organizuję„.

A żeby sprawę „ułatwić” agencja otrzymała kilka giga fotografii ze zbiorów przedsiębiorcy. Z uprzejmym acz stanowczym zaleceniem: „proszę je wykorzystać”.

Na szczęście nasz organizator wojaży okazał się fotografem-amatorem, a jego dorobek – imponujący.

Część zdjęć była pozowana a część zupełnie spontaniczna. Fotografie łączyło jednak jedno: zawierały one masę wizerunków rozentuzjazmowanych  turystów.

Czy fotki mogły zostać wykorzystane w reklamie bez zgody osób na nich przedstawionych?

Ochrona wizerunku w prawie autorskim

Zacznijmy od podstaw czyli od tego, że wizerunek każdej osoby fizycznej podlega ochronie.

Co to oznacza? Że rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. Takie zezwolenie może być pominięte, gdy model otrzymał zapłatę za pozowanie.

Od tej zasady istnieją jednak dwa wyjątki:

Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:

1)osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;

2)osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

Gdy przeglądałem fotografie od razu odrzuciłem te na których turyści wyraźnie pozowali do zdjęcia.

Wycieczkowicze ewidentnie byli tutaj „bohaterami pierwszego planu” i wykorzystanie wizerunku w reklamie wymagałoby uzyskania ich zgody.

Ze zdjęciami grupowymi miałem jednak zagwozdkę. Tutaj raczej autor zdjęć skupił się na uchwyceniu przebiegu imprezy w plenerze aniżeli na jej uczestnikach.

Wydawało mi się, że zezwolenie nie będzie wymagane, gdyż turyści na zdjęciu byli jedynie szczegółem imprezy jako całości. Usunięcie z takich fotografii nawet kilku turystów niewiele by zmieniło w ogólnym przekazie.

Nie byłem do końca przekonany, ale natrafiłem na taki wyrok…

Wykorzystanie wizerunku w reklamie

W zamierzchłych latach dziewięćdziesiątych pewna spółka udostępniła nieodpłatnie ratowników nowoczesny system łączności.

System został z powodzeniem wykorzystany w szkoleniowej akcji pozorowanej, która cieszyła się dużym zainteresowaniem mediów.

Jednym z uczestników tych szkoleń był lekarz chirurg, który wraz z innymi pracownikami pogotowia był kamerowany i fotografowany w czasie czynności ratunkowych. Materiał prezentował się tak imponująco, że trafił do pisma „Ratownictwo Polskie” jako artykuł sponsorowany. I właśnie tutaj trafiło też zdjęcie przedstawiające m.in. lekarza korzystającego ze wspomnianego systemu łączności. Szkopuł w tym, że to zdjęcie stanowiło już stricte element reklamy asortymentu ratowniczego z oferty wspomnianej spółki.

Jak więc sąd zapatrywał się na jawne wykorzystanie wizerunku w reklamie?

Wyrok wydany w sprawie I ACr 341/96 był jednak dość jednoznaczny:

„Zdjęcie, na które powołuje się powód, jest właśnie typowym zdjęciem publicznej imprezy. Przedstawia ono kilku mężczyzn, a nie tylko powoda, nie jest zdjęciem pozowanym, lecz zrobionym w trakcie akcji ratowniczej, postać powoda stanowi jedynie szczegół ujętego na zdjęciu zdarzenia, choć niewątpliwie szczegół pierwszoplanowy. Publikacja tego zdjęcia nie ma przy tym na celu rozpowszechniania wizerunku powoda, który zresztą jest niewyraźny. Strona pozwana nie miała zatem obowiązku uzyskania zezwolenia powoda na publikację tego zdjęcia w celach reklamowych”.

Zgłaszam zdanie odrębne

Przytoczony przeze mnie wyrok jest często cytowany, ale i też poddano go licznej krytyce.

Przepisy prawa autorskiego zwalniające z obowiązku uzyskania zgody na wykorzystanie wizerunku nie są dedykowane reklamie.

To raczej praktyczne rozwiązania, które mają umożliwić skuteczne informowanie o różnych wydarzeniach publicznych.

Łatwo sobie wyobrazić, że nawet prosta relacja z meczu mogłaby zostać „storpedowana” bez kibica, który dojrzał swój wizerunek w tłumie innych fanów. I oczywiście taki jegomość mógłby domagać się usunięcia fotografii np: z portalu.

Wykorzystanie wizerunku w reklamie to jednak zupełnie coś innego.

Nie brakuje głosów, że zakusy „komercjalizację” wizerunku zawsze będą wymagać wyraźnej zgody i to niezależnie od tego czy zdjęcie będzie pozowane czy też nie.

Ja odpowiem: to zależy 😃.

Z jednej strony niezwykle liberalne podejście sądu w cytowanym wyroku budzi mój sprzeciw.

Z drugiej zaś nie widzę niczego zdrożnego w wykorzystaniu w reklamie koncertu fotografii dobrze bawiącej się publiczności…

W razie wątpliwości sięgnij po sprawdzone panaceum:  pisemną zgodę na rozpowszechnianie wizerunku 😉.

Potrzebujesz sprawdzonego wzoru umowy?

umowa o wykorzystanie wizerunku

Brak czasu na czytanie?

Zobacz także:

  • Zezwolenie na wykorzystanie wizerunku w reklamie – Jeżeli można mówić o “reklamowym abecadle” to niewątpliwie literką “Z” jest w nim “zezwolenie na rozpowszechnianie wizerunku”. Co może oznaczać jego brak?
  • Portfolio – W portfolio agencji interaktywnej warto pokazać wasze najlepsze projekty.Aby zrobić to zgodnie z prawem należy “z góry” zadbać o zgodę klienta.

Podziękowania dla:

  • Photo by Thomas Lefebvre on Unsplash

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu.

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Bartosz Gajek

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez GAJEK PARTNERZY ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI SPÓŁKA PARTNERSKA w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez GAJEK PARTNERZY ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI SPÓŁKA PARTNERSKA w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.
    Chcesz zgłosić nielegalne treści? Szczegóły: regulamin treści.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: