Wyobraź sobie, że ukończyłeś właśnie projekt.
Być może wpłynęła na Ciebie iście wiosenna pogoda (w środku zimy..), kawa z nowego ekspresu, albo po prostu wszystkie Muzy skrzyknęły się, aby Ci pomóc.
Koniec końców Twoja agencja interaktywna zaprojektowała stronę od której nie możesz wprost oderwać oczu.
Bez dwóch zdań to Twoja najlepsza praca.
Prawdziwa perełka, która po wsze czasy będzie zdobić Twoje portfolio.
No właśnie: czy aby napewno będzie je zdobić?
Zgoda na umieszczenie strony w Twoim portfolio
Prezentowanie potencjalnym klientom wyników Twojej pracy na stronie Twojej agencji jest potężnym narzędziem marketingowym. Tobie nie muszę tego tłumaczyć 😄.
Umieszczenie czegokolwiek w portfolio agencji interaktywnej wymaga jednak zgody klienta, który nabył prawa autorskie do wyników Twojej pracy.
I tutaj pojawia się jeden szkopuł: po wykonaniu usługi zgody udzielą Ci tylko naprawdę super zadowoleni klienci.
Jeżeli w ciągu waszej współpracy pojawił się chociażby najmniejszy „zgrzyt” to pierwszą jego ofiarą będzie Twoje portfolio. Odmowa udzielenia zgody na publikację lub „przemilczenie” Twojego e-maila z prośbą o nią jest bowiem najbardziej „uprzejmą” formą rewanżu na jaki klient może sobie pozwolić. I przyjemnością jakiej nie musi sobie odmawiać 😆.
Zatem aby mieć pewność, że będziesz mógł później pochwalić się fajnym projektem (nawet jeżeli wykonałeś go dla klienta którego po prostu nie da się zadowolić) to zabezpieczyć sobie zgodę z góry.
Zgody klientów udzielane „z góry” dają Ci gwarancję, że Twoje portfolio będzie budowane zgodnie z prawem.
Taka podstawowa klauzula może wyglądać w sposób następujący:
„KLIENT przyjmując przedmiot umowy wyraża AGENCJI zgodę na jego prezentowanie w portfolio AGENCJI umieszczonym na stronie internetowej https://przykładowaagencja.pl/”
Zakres zgody
W umowie warto określić dwie zasadnicze kwestie:
- jak utwór (czyli np: zrzut ekranu z wykonaną stroną) będzie wykorzystywany
- gdzie utwór będzie publikowany
Klauzula która zaprezentowałem powyżej spełnia obydwa te wymogi. Przede wszystkim określenie „portfolio” już dawno trafiło do języka powszechnego i jest dla każdego zrozumiałe. Wskazanie, że będzie to „portfolio Agencji” przesądza, że utwór zostanie wykorzystany w celach marketingowych tj. do pozyskania kolejnych klientów.
Drugą istotną kwestią jest określenie gdzie portfolio agencji interaktywnej będzie prezentowane. Warto tutaj posłużyć się konkretną domeną, która identyfikuje Twoją agencję w internecie. Jeżeli planujesz promowanie swojej pracy np: w mediach społecznościowych to możesz się pokusić o rozbudowanie klauzuli umownej także i o te kanały.
Odwołanie zgody
Na koniec zmierzmy się jeszcze z tematem odwołania zgody.
Co prawda nawet przedszkolaki wiedzą, że „kto daje i odbiera ten się..”, ale może to nie robić wrażenia na „gorącogłowym” kliencie. Czy zatem odwołanie przez niego zgody obliguje Cię do natychmiastowego „zdjęcia” strony z Twojego portfolio?
Jeżeli przyjmiemy, że zgoda na umieszczenie strony w portfolio agencji interaktywnej jest w rzeczywistości licencją to trzeba sięgnąć do prawa autorskiego.
Oceniając taką zgodę jako licencję należałoby ją zakwalifikować jako:
- niewyłączną
- nieograniczoną terytorialnie
- nieodpłatną
- udzieloną na czas nieokreślony
Kluczowe znaczenie ma to, że blankietowa „licencja na portfolio” to licencja udzielona na czas nieoznaczony.
Taka licencja może zostać wypowiedziana, ale istnieje „furtka” abyś mógł się cieszyć swoim portfolio przez lata.
W umowie można określić dowolny termin wypowiedzenia licencji (to znaczy odwołania zgody dotyczącej portfolio) np: 5 lub 10 lat.
Zgoda nie jest wtedy „nieodwołalna”, ale po kilku latach Twoje portfolio pewnie się zdezaktualizuje chociażby w skutek zmiany standardów web developmentu i „stare” projekty stracą na znaczeniu.
Na taką okazję klauzulę sformułowałbym w następujący sposób:
„KLIENT przyjmując przedmiot umowy udziela AGENCJI licencji na jego prezentowanie w portfolio AGENCJI umieszczonym na stronie internetowej https://przykładowaagencja.pl/. Licencja zostaje udzielona na czas nieokreślony, a KLIENT może ją wypowiedzieć z zachowaniem 5-cio letniego okresu wypowiedzenia”.
Potrzebujesz sprawdzonego wzoru umowy?
Brak czasu na czytanie?
Zobacz także:
- Dobre praktyki przy zawieraniu umowy – dlaczego kilka drobnych, technicznych czynności pozwoli Ci uniknąć gigantycznej wpadki.
- Czytelność umowy – dwa proste triki zwiększające wygodę w używaniu umowy i zabezpieczające przed wpadką.
Podziękowania dla:
- Photo by rawpixel on Unsplash
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }