adwokat Bartosz Gajek

⛑️ główny ratownik

Jako adwokat pomagam kreatywnym rozwiązać problemy z jakimi borykają się ich agencje marketingowe. Przeczytasz tutaj jak uniknąć błędów popełnianych w Twojej branży – tych najczęstszych i… tych najbardziej kosztowych. Podpowiem Ci jak umowy mogą chronić efekty Twojej pracy i jak zadbać o to, żeby zawsze działały na Twoją korzyść. Wreszcie poradzę Ci jak porozumieć się z trudnym klientem (TYM który spędza Ci sen z powiek), a gdy wszystko inne zawiedzie – jak skutecznie dochodzić swoich praw przed sądem...
[Więcej >>>]

Umów bezpłatną konsultację

Sklep z umowami

Wzór umowy agencji reklamowej cz.I – wybór prawa właściwego

Bartosz22 lutego 20182 komentarze

wybór prawaCo wspólnego ma wybór prawa i pewien Markiz?

Otóż Markiz Vilfredo Federico Damaso Pareto urodził się w 1848 roku w Paryżu i był włoskim ekonomistą oraz socjologiem.

Najważniejszym osiągnięciem Pana Pareto (chociaż prawdziwą doniosłość jego odkrycia doceniono znacznie później) było sformułowanie zasady 20/80.

Markiz poczynił obserwację, że w otaczającej nas rzeczywistości wiele cech i zdarzeń rozkłada się w stosunku 20 do 80. Na przykład 20% populacji danego kraju jest właścicielami 80% nieruchomości albo 20% klientów generuje 80% przychodów dla firmy.

Zapytasz:

„co do licha (lub dosadniej) mało znany włoski ekonomista ma do mojej umowy na wykonanie projektu strony internetowej?”

Słuszne pytanie.

Otóż zasada Pareta ma charakter uniwersalny, a więc rzeczywistość sądowa również nie jest odporna za nierówną alokację zasobów.

Zatem kawa na ławę:

20% treści umowy ma 80% wpływu na przebieg i wynik sprawy w sądzie.

Umowa tak naprawdę jest nie dla Ciebie czy Twojego klienta, ale dla sądu. [Zobacz tutaj jak duże może to mieć znaczenie] .

Nie sugeruję Ci że możesz skrócić umowę o 80%, ale że zawsze powinieneś się upewnić czy postanowienia, które opisze w cyklu postów do niej trafiły. Wybór prawa właściwego to klauzul, którą można potraktować jako solidny fundament dla Waszego kontraktu. Zaraz zaraz, ale czy fundament to zazwyczaj nie jest przypadkiem 20% budynku? Pareto jest wszędzie 😱

 Wybór prawa: klauzula właściwości prawa polskiego

Nie bez powodu umieściłem tę klauzulę na początku mojej listy. Wybór prawa (a raczej jego brak) to absolutny numer jeden jeżeli chodzi o sądowe bóle głowy.

I to nie dlatego, że problem ten jest częsty, bo nie jest

Ale jak już się trafi..

Otóż wyobraź sobie sytuację, w której Twoja Agencja wykonuje projekt dla ważnego klienta z zagranicy (płacącego w EURO, of course 😎). Nikomu jednak nie przyszło do głowy żeby w spisanej pospiesznie umowie dokonać wyboru prawa. Po co?  Bo mogą pojawić się komplikacje prawne w przypadku, gdy drugą stroną jest przedsiębiorca z EU, albo przedsiębiorca spoza EU, albo przedsiębiorca spoza EU, ale z kraju z którym jednak Polska ma jakąś umowę międzynarodową, albo nawet klient z zupełnej egzotyki, o której nasz MSZ nigdy nie słyszał (taki San Escobar 😂). Naprawdę w niektórych przypadkach ustalenie jakie prawo będzie miało zastosowanie dla waszej umowy (a więc oceny jej ważności, skutków prawnych itp.) stanowi nie lada wyzwanie.

Może dojść nawet do kuriozalnej sytuacji, w której polski sąd będzie musiał stosować prawo obce, bo z umowy wynika, że możecie się sądzić w Polsce, ale prawo trzeba stosować, dajmy na to…królestwa Maroko! Wtedy trzeba powołać biegłego z zakresu prawa obcego i sprawa delikatnie rzecz ujmując się komplikuje. Fajnie, że prawnicy mają zajęcie, ale Ty w tym czasie masz niezapłaconą fakturę (bo zapewne o to się sądzicie) i czekasz i czekasz…

Wybór prawa oszczędzi Ci kłopotów

A można inaczej!

W postanowieniach końcowych umowy dopisz:

„Strony oświadczają, że jako prawo właściwe dla zobowiązań wynikających z niniejszej umowy wybierają prawo polskie”

Tyle? A tyle! Jednym postanowieniem przecinasz wszelkie spekulacje. Teraz nie masz już wymówki żeby kiedykolwiek wpaść w pułapkę braku wyboru prawa właściwego. Zupełnie jak przy wyborze sądu właściwego do rozpoznania Twojego sporu.

Takich prostych rozwiązań dla naprawdę poważnych bolączek jest więcej, ale o tym w następnej części serii.

Potrzebujesz sprawdzonego wzoru umowy?

umowa o obsługę social media

Brak czasu na czytanie?


Zobacz także:

Podziękowania dla:

  • Photo credit: Israel Defense Forces on Visual Hunt / CC BY-NC

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu.

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Bartosz Gajek

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez GAJEK PARTNERZY ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI SPÓŁKA PARTNERSKA w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    Mariusz 27 lipca, 2019 o 16:07

    Panie Mecenasie,

    Przejrzałem niedawno turecki k.c., nie ma się czego bać. Prawie to samo co u nas 😉

    Z koleżeńskimi pozdrowieniami,

    Odpowiedz

    Bartosz Gajek 28 lipca, 2019 o 14:04

    Oj czyli nie taki diabeł straszny 😃
    Następnym razem wymyślę większą egzotykę.

    Pozdrawiam!

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez GAJEK PARTNERZY ADWOKACI I RADCOWIE PRAWNI SPÓŁKA PARTNERSKA w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.
    Chcesz zgłosić nielegalne treści? Szczegóły: regulamin treści.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: