Co wspólnego ma wybór prawa i pewien Markiz?
Otóż Markiz Vilfredo Federico Damaso Pareto urodził się w 1848 roku w Paryżu i był włoskim ekonomistą oraz socjologiem.
Najważniejszym osiągnięciem Pana Pareto (chociaż prawdziwą doniosłość jego odkrycia doceniono znacznie później) było sformułowanie zasady 20/80.
Markiz poczynił obserwację, że w otaczającej nas rzeczywistości wiele cech i zdarzeń rozkłada się w stosunku 20 do 80. Na przykład 20% populacji danego kraju jest właścicielami 80% nieruchomości albo 20% klientów generuje 80% przychodów dla firmy.
Zapytasz:
„co do licha (lub dosadniej) mało znany włoski ekonomista ma do mojej umowy na wykonanie projektu strony internetowej?”
Słuszne pytanie.
Otóż zasada Pareta ma charakter uniwersalny, a więc rzeczywistość sądowa również nie jest odporna za nierówną alokację zasobów.
Zatem kawa na ławę:
20% treści umowy ma 80% wpływu na przebieg i wynik sprawy w sądzie.
Umowa tak naprawdę jest nie dla Ciebie czy Twojego klienta, ale dla sądu. [Zobacz tutaj jak duże może to mieć znaczenie] .
Nie sugeruję Ci że możesz skrócić umowę o 80%, ale że zawsze powinieneś się upewnić czy postanowienia, które opisze w cyklu postów do niej trafiły. Wybór prawa właściwego to klauzul, którą można potraktować jako solidny fundament dla Waszego kontraktu. Zaraz zaraz, ale czy fundament to zazwyczaj nie jest przypadkiem 20% budynku? Pareto jest wszędzie 😱
Wybór prawa: klauzula właściwości prawa polskiego
Nie bez powodu umieściłem tę klauzulę na początku mojej listy. Wybór prawa (a raczej jego brak) to absolutny numer jeden jeżeli chodzi o sądowe bóle głowy.
I to nie dlatego, że problem ten jest częsty, bo nie jest
Ale jak już się trafi..
Otóż wyobraź sobie sytuację, w której Twoja Agencja wykonuje projekt dla ważnego klienta z zagranicy (płacącego w EURO, of course 😎). Nikomu jednak nie przyszło do głowy żeby w spisanej pospiesznie umowie dokonać wyboru prawa. Po co? Bo mogą pojawić się komplikacje prawne w przypadku, gdy drugą stroną jest przedsiębiorca z EU, albo przedsiębiorca spoza EU, albo przedsiębiorca spoza EU, ale z kraju z którym jednak Polska ma jakąś umowę międzynarodową, albo nawet klient z zupełnej egzotyki, o której nasz MSZ nigdy nie słyszał (taki San Escobar 😂). Naprawdę w niektórych przypadkach ustalenie jakie prawo będzie miało zastosowanie dla waszej umowy (a więc oceny jej ważności, skutków prawnych itp.) stanowi nie lada wyzwanie.
Może dojść nawet do kuriozalnej sytuacji, w której polski sąd będzie musiał stosować prawo obce, bo z umowy wynika, że możecie się sądzić w Polsce, ale prawo trzeba stosować, dajmy na to…królestwa Maroko! Wtedy trzeba powołać biegłego z zakresu prawa obcego i sprawa delikatnie rzecz ujmując się komplikuje. Fajnie, że prawnicy mają zajęcie, ale Ty w tym czasie masz niezapłaconą fakturę (bo zapewne o to się sądzicie) i czekasz i czekasz…
Wybór prawa oszczędzi Ci kłopotów
A można inaczej!
W postanowieniach końcowych umowy dopisz:
„Strony oświadczają, że jako prawo właściwe dla zobowiązań wynikających z niniejszej umowy wybierają prawo polskie”
Tyle? A tyle! Jednym postanowieniem przecinasz wszelkie spekulacje. Teraz nie masz już wymówki żeby kiedykolwiek wpaść w pułapkę braku wyboru prawa właściwego. Zupełnie jak przy wyborze sądu właściwego do rozpoznania Twojego sporu.
Takich prostych rozwiązań dla naprawdę poważnych bolączek jest więcej, ale o tym w następnej części serii.
Potrzebujesz sprawdzonego wzoru umowy?
Brak czasu na czytanie?
Zobacz także:
- dlaczego wybór sądu w umowie może oszczędzić Ci podobnych kłopotów
- Wzór umowy dla Agencji Reklamowej – pobierz darmowy wzór umowy wraz z omówieniem jego najważniejszych postanowień.
Podziękowania dla:
- Photo credit: Israel Defense Forces on Visual Hunt / CC BY-NC
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Panie Mecenasie,
Przejrzałem niedawno turecki k.c., nie ma się czego bać. Prawie to samo co u nas 😉
Z koleżeńskimi pozdrowieniami,
Oj czyli nie taki diabeł straszny 😃
Następnym razem wymyślę większą egzotykę.
Pozdrawiam!