W ostatnim wpisie chwaliłem się jak to gorliwie czytam wszelakie regulaminy.
Że niby wszystko to w imię dobrze pojętego, zawodowego samorozwoju.
Brzmi to baaaardzo górnolotnie więc zdradzę, że mam mam też drugi, ukryty motyw.
Otóż lubię „humor regulaminowy” 😁.
Czasami w regulaminach trafiam na takie perełki, że nie mogę się nie uśmiechnąć pod nosem.
Zacytuję ulubiony:
„Nabywając bilet uczestnik zwalnia organizatora ze wszelkiej odpowiedzialności i wchodzi na teren obiektu na własną odpowiedzialność oraz bez prawa do roszczeń i pozwania organizatora za jakiekolwiek szkody na osobie i w mieniu”.
To z regulaminu papugarnii. Papugi to w końcu bardzo drapieżne ptaki 😉.
Dzisiaj jednak będzie mało z humoru, bo będę pisał o rzeczach ważnych.
Na co musisz uważać organizując konkurs z nagrodami, żeby ktoś Ci tego dobrego humoru nie popsuł…
Konkurs z nagrodami a klauzule abuzywne (niedozwolone)
Myślę, że już dość powszechną wiedzą jest, że w prawnych relacjach B2C nie wszystkie chwyty są dozwolone.
Właściwie to z konsumentami trzeba postępować jak z jajem.
Praktycznie każdą wątpliwą klauzulę umowną Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpisał do rejestru klauzul niedozwolonych (zwanych przez prawników elegancko „klauzulami abuzywnymi”).
Biada Ci jeżeli z takiej klauzuli skorzystasz w umowie z konsumentem!
A jak się sprawa ma z regulaminami?
W końcu to zazwyczaj KONSUMENT kupuje produkt, a następnie to KONSUMENT uczestniczy w konkursie.
Załóżmy, że chcesz w regulaminie zastrzec właściwość miejscową sądu.
Po co?
Bo jak komuś nie podobają się wyniki konkursu to może równie dobrze pozwać organizatora.
Ok, byle przed sąd, gdzie Twoja agencja marketingowa ma siedzibę, a nie …. na drugim końcu Polski!
O tym dlaczego wybór sądu jest ważny napisałem tu.
W mojej ocenie ta zupełna „klasyka” postanowień umownych sprawdza się również w regulaminach.
Dlatego być może chciałbyś mieć w swoim regulaminie taką oto klauzulę:
Wszelkie spory będą rozstrzygane przez sąd powszechny właściwy dla siedziby ORGANIZATORA.
Wpisałeś? Dobrze 😃.
No to zobaczmy teraz do Rejestru Klauzul Niedozwolonych:
Numer wpisu: 4149 – Data wpisu: 2012-12-21
Wszelkie spory pomiędzy Organizatorem, a Uczestnikami Konkursu rozpatrywane będą przez sąd właściwy dla siedziby organizatora
A więc jest to klauzula zabroniona!!!
Czyżbym źle Ci doradzał z tą właściwością miejscową?
Czy regulamin konkursu jest wzorcem umownym?
Muszę wyjaśnić jedną rzecz:
UOKiK nie tworzy rejestru klauzul niedozwolonych na podstawie własnego „widzimisię”.
Do bazy abuzywnych postanowień umownych trafiają tylko te klauzule, które Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów za takowe uzna.
Czyli przykładowo agencja marketingowa zostaje pozwana przez organizację konsumencką i Sąd bada czy w umowie było naruszenie praw konsumentów.
Tylko czy regulamin konkursu z nagrodami jest rodzajem (wzorcem) umowy?
W końcu w tym poście rozpisywałem się jak to regulamin jest częścią tzw. „przyrzeczenia publicznego”.
I tak przykładowo w wyroku VI ACa 291/11 Sąd uznał, że „regulamin konkursu „Jazda próbna po nagrodę” stanowi wzorzec umowy, a jego postanowienia mogą być oceniane w kontekście ich abuzywności„.
Czyli jednak regulamin konkursu skierowany do konsumentów będzie oceniany jak umowa z konsumentem?
Konkurs z nagrodami to przyrzeczenie publiczne a nie umowa
Orzeczenia sądów mają to do siebie, że czasami się zmieniają.
W końcu wyroki wydają ludzie, a ludzie mają różne poglądy i doświadczenia.
I to jest według mnie ok, dobre prawo to takie które poddaje się interpretacji.
W najnowszych orzeczeniach sądy konsekwentnie przyjmują, że wzór regulaminu konkursu nie jest wzorcem umownym.
Co zatem z moim przykładem o zastrzeżeniu właściwości miejscowej sądu?
W sprawie z 2013 roku Sąd Apelacyjny odmówił uznania za niedozwolony zapis, że „Wszelkie spory wynikłe z tytułu wykonania zobowiązań związanych z niniejszym konkursem będą rozstrzygane przez sąd właściwy dla siedziby organizatora”.
Kropkę nad „i” postanowił Sąd Najwyższy w wyroku I CSK 40/14, gdzie rozprawił się ze wszystkimi „prawniczymi rozterkami”.
Oszczędzę Ci lektury tego wyroku (chociaż dla mnie jest on arcy ciekawy 😉) i poniżej wyjaśniam „co i jak”:
- konkurs z nagrodami, który został ogłoszony w Internecie jest przyrzeczeniem publicznym
- nawet jeżeli uczestnik konkursu musi coś kupić od osoby trzeciej to ciągle jest przyrzeczenie publiczne
- rozbudowany regulamin konkursu nie staje się wzorcem umowy
- do regulaminów konkursów nie stosuje się ograniczeń związanych z klauzulami niedozwolonymi, bo jego ich akceptacja nie prowadzi do zawarcia umowy.
Jeżeli więc organizujesz konkurs z nagrodami to nie musisz stawać na głowie, a żeby Twój regulamin pod względem prawny był „czysty jak łza”. Stosuj rozsądne, przemyślane klauzule, ale pamiętaj też o odpowiednim zabezpieczeniu interesu Twojej agencji marketingowej jako organizatora.
Potrzebujesz sprawdzonego wzoru?
Brak czasu na czytanie?
Zobacz także:
- Regulamin konkursu a prawa autorskie – Odpowiednio przygotowany regulamin konkursu to klucz do skutecznego nabycia praw autorskich od jego laureata. A o wpadkę raczej łatwo, bo…
- Konkurs z nagrodami (wzór) – Organizujesz konkurs dla klienta? Zadbaj żeby wykorzystywany przez Ciebie wzór regulaminu konkursu zawierał pięć kluczowych klauzul.
Podziękowania dla:
- Photo by Clément Falize on Unsplash
{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Spotkałem się ostatnio kilka razy z sytuacją, że organizator nie publikuje zwycięskich prac albo też nie podaje wyników konkursu do publicznej wiadomości.
Na pytanie dlaczego i czy można mieć wgląd w prace konkursowe czy też wyniki odpowiada, że nie jest zobowiązany i nie musi podawać takich informacji a kontaktuje się jedynie ze zwycięzcami.
Co Pan o tym sądzi? Czy takie działanie jest w ogóle zgodne z prawem? Takie działanie rodzi (ze strony uczestnika konkursu) podejrzenia co do wiarygodności wyłonienia jakichkolwiek zwycięzców.
Czy organizator może sobie tworzyć regulamin wg własnego „widzimisię”? Nie ma tu żadnych zasad?
A może jest to temat do poruszenia z UOKiK?
Witam Panie Pawle
Temat konkursów jest trudny do okiełznania, bo ich problematykę reguluje zaledwie garstka przepisów. I to przepisów, które nie mówią o konkursie, ale raczej o „przyrzeczeniu publicznym”.
Zatem organizator może sobie praktycznie dowolnie ułożyć regulamin konkursu, a w tym zastrzec, że kontaktuje się ze zwycięzcami.
Z góry nie chcę wykluczyć, że regulaminem konkursu nie można naruszyć zbiorowych praw konsumentów, ale ingerencja UOKIiK będzie o tyle problematyczna, że regulamin konkursu nie jest wzorcem umowy, a jego uczestnik – konsumentem.
Dlatego najlepiej jest „głosować portfelem” i nie wspierać zakupami marek, które organizują fikcyjne konkursy.
Pozdrawiam!
A jestem ciekawa czy do promocji. konkursów, sprzedaży premiowych ma zastosowanie Prawo Konsumentów? Czy przystępując do takich akcji zawieram umowę na odległość?Bo ostatnio widziałam to jako podstawę przetwarzania danych i trochę to mi się kłóci z tym co czytam u Pana.
Witam
Do regulaminów konkursów nie stosuje się ograniczeń związanych z klauzulami niedozwolonymi, bo jego ich akceptacja nie prowadzi do zawarcia umowy.
Tutaj sąd wszystkie pięknie opisał: http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orzeczenia3/i%20csk%2040-14-1.pdf