Umowa NDA to skrót od non-disclosure agreement czyli nasze rodzime porozumienie o zobowiązaniu do zachowania poufności (nie ukrywam, że posługiwanie się skrótem NDA jest łatwiejsze i szybsze 😉).
Powinienem teraz szeroko opisać, że takie porozumienie zawiera się, gdy Zamawiający udostępnia Wykonawcy wrażliwe dane, których rozpowszechnienie mogłoby narazić go na szkodę. Bez wątpienia takie przypadki mają miejsce, albo potencjalnie mogą mieć miejsce.
Tymczasem praktyka jest taka, że klauzulę poufności umieszcza się teraz wszędzie.
Z automatu, na wszelki wypadek, albo tak dla zasady.
Mogę to tylko porównać do klauzuli siły wyższej, którą również „wciska” się do każdego kontraktu, chociaż przydaje się ona równie często jak w naszym kraju występują tornada, powodzie i trzęsienia ziemi.
Fakt jest jednak taki, że umowa NDA „się przyjęła” więc po prostu wypada Ci ją podpisać.
A przez wypada mam namyśli, że Twoja odmowa złożenia autografu pod takim porozumieniem o zachowaniu poufności zapewne storpeduje całą transakcję. W końcu jeżeli nie chcesz się zobowiązać, że nie ujawnisz to zapewne dla tego że… CHCESZ UJAWNIĆ. Żelazna logika 😓.
W rzeczywistości jakiekolwiek Twoje opory przed podpisaniem NDA zapewne powoduje taka błahostka, że klient „rozsądnie” zabezpieczył porozumienie karą umowną wynoszącą trilion bombilionów.
Kara umowna w NDA jest dopuszczalna i to nawet jeżeli przy określaniu jej wysokości klient popuści wodze fantazji. . Ba, to wręcz idealny instrument prawny do zabezpieczenia tego typu zobowiązań.
O NDA jednak nie warto kruszyć kopii. Już wyjaśniam.
Zobowiązanie do zachowania poufności wynika z przepisów
Pomimo, że umowa NDA jest tzw. umową nienazwaną (nie ma nigdzie przepisów co taka umowa musi zawierać) to obowiązek do nieujawniania danych wrażliwych wynika chociażby z ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 419). Możesz więc nie być związany stricte umową o zobowiązaniu do zachowania poufności, ale analogiczny obowiązek poufności wynika dla Ciebie wprost z przepisów prawa.
Oczywiście umowa NDA wiele kwestii uściśla, definiuje i wprowadza lepsze zabezpieczenia (takie jak kara umowna), ale „trzon” tej umowy może praktycznie nie różnić się od art. 11 cytowanej powyżej ustawy.
Umowa NDA przewiduje wykazanie winy
Podstawową obawą z jaką spotykam się przy umowach typu NDA jest nastepujące uproszczenie:
„Klient ma tajemnicę. Ja zobowiązuję się jej nie ujawniać. Tajemnica w jakiś sposób zostaje ujawniona. Ja mam umowę NDA. Komornik puka do mych drzwi i wyciąga rękę po kwotę na poziomie rocznego budżetu małego kraju”.
NDA niczym nie różni się od innych umów i do tego typu porozumienia stosuje się takie same, ogólne reguły.
Klient musi założyć sprawę w sądzie, a następie udowodnić, że doszło do naruszenia poufności, a Ty ponosisz za to winę (rozumianą jako możliwości przypisania Ci personalnej odpowiedzialności).
Z punktu widzenia postępowania sądowego nie jest łatwo zebrać takie dowody, a tym bardziej jeżeli faktycznie nie doszło do naruszenia NDA.
Nie ma tutaj żadnych domniemań, specjalnych postępowań czy innej drogi na skróty.
Tutaj możesz przeczytać o tym, jak uprawniony z umowy NDA „gładko” przegrał z grafikiem.
Rażąco wysokie kary umowne podlegają miarkowaniu
Jak dziś pamiętam wykład na I roku prawa, gdzie Profesor tłumaczył nam, że wysokość kary rzadko skutkuje odstraszaniem sprawców. W średniowieczu za kradzież karano obcięciem dłoni, ale gapie zebrani na publicznym wykonaniu wyroku…padali często ofiarami kieszonkowców (zwanych wówczas pieszczotliwie „doliniarzami”).
Z karami umownymi jest podobnie: zastrzega się je w często w absurdalnych wysokościach licząc, że będzie to odstraszać. Owszem odstrasza, ale od podpisania takiej NDA 😉.
Poza tym chciałbym obalić tutaj największy mit: to że umowie jest wpisania kara umowna na określoną sumę (najczęściej bajońską) nie jest równoznaczne z tym, ze sąd faktycznie ją zasądzi.
Zaglądnijmy do kodeksu cywilnego:
Art. 484. [Wysokość kary umownej a odszkodowanie]
§ 2. Jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana.
Jak widzisz sąd może zmniejszyć wysokość kary umownej, która jest rażąco wygórowana. Nazywa się to „zmiarkowaniem kary”. Paradoksalnie więc bardziej korzystne jest zastrzeganie w NDA racjonalnych kar, gdyż te nawet jeżeli się wysokie to nie są „rażąco wygórowane”. Sąd nie może ingerować we wszystkie kary umowne, a tylko w te rażące.
Nie chcę tutaj jednak wywołać wrażenia, że bardziej korzystne są dla Ciebie kary „rażąco wygórowane”, bo w potocznym rozumieniu „sąd i tak je zmniejszy”. Jeżeli możesz w NDA wynegocjować racjonalną wysokość kary to zdecydowanie polecam takie rozwiązanie 😄.
Potrzebujesz sprawdzonego wzoru umowy?
Brak czasu na czytanie?
Zobacz także:
- Umowa NDA z prawnikiem – umowa o zachowanie poufności nie jest konieczna w relacji agencji SEO i adwokata. Prawnika wiąże coś silniejszego niż NDA: tajemnica zawodowa
- Umowa NDA – co to jest non-disclosure agreement i czy może być zabezpieczony karą umowną
Podziękowania dla:
- Photo by Kristina Flour on Unsplash
{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
wina w zakresie nienalezytego wykonania umowy? a 472 KC ?
Odpowiedzialność zobowiązanego można opierać na różnych podstawach, a kara umowna ma to teoretycznie uprościć. 472 kc oczywiście ma zastosowanie. Sprawy o naruszenie poufności/ujawnienie tajemnicy są jednak bardzo trudne dowodowo w sądzie. Najczęściej wszyscy wiedzą, że pozwany to zrobił, ale udowodnić to musi powód 😁. Miałem kilka tego typu spraw o zwalczanie nieuczciwej konkurencji.
Dzień dobry,
bardzo dziękuję za merytoryczny artykuł przedstawiający istotne kwestie prawne w sposób przystępny i z nutką humoru. Był mi bardzo potrzebny!
cała przyjemność po mojej stronie 😃