Bartosz Gajek

adwokat

Jako adwokat pomagam kreatywnym rozwiązać problemy z jakimi borykają się ich agencje marketingowe. Przeczytasz tutaj jak uniknąć błędów popełnianych w Twojej branży – tych najczęstszych i… tych najbardziej kosztowych. Podpowiem Ci jak umowy mogą chronić efekty Twojej pracy i jak zadbać o to, żeby zawsze działały na Twoją korzyść. Wreszcie poradzę Ci jak porozumieć się z trudnym klientem (TYM który spędza Ci sen z powiek), a gdy wszystko inne zawiedzie – jak skutecznie dochodzić swoich praw przed sądem...
[Więcej >>>]

Umów bezpłatną konsultację

Sklep z umowami

LexomatPrzez ostatnie miesiące na blogu było trochę bardziej cicho (albo „ciszej„) i treści pojawiało się zdecydowanie mniej.

Teraz mogę w końcu z dumą powiedzieć dlaczego: otóż – wbrew obiegowej opinii – nie jestem totalnym leniem 😉.

Od zeszłego roku wspólnie z Marcinem Kopczyńskim pracowałem nad projektem Lexomat.pl, który obecnie rozwinął się na tyle, że mogę się tutaj z nim pokazać.

Ba, pochwalić nawet!

Czym jest Lexomat?

Czytaj dalej >>>

Ten gość po lewej to ja.

No dokładnie 10 lat młodsza wersja mnie.

Minę mam niewesołą, bo w tamym okresie dotarło do mnie na co się porwałem „idąc na swoje”.

Z nosa spadły mi tak zwane „różowe okulary” młodego przedsiębiorcy, a rzeczywistość zaczęła dość natarczywie dobijać się do drzwi mojej kancelarii.

Skłamałbym gdybym powiedział, że dzisiaj jest łatwo i przyjemnie. Pod wieloma względami jest trudniej.

Natomiast przez tę dekadę prowadzenia własnego biznesu zyskałem nie tylko doświadczenie (jakkolwiek banalnie by to nie brzmiało), ale przede wszystkim… odporność.

Czytaj dalej >>>

pliki otwaPrzez lata prowadzenia bloga trafiło do mnie mnóstwo pytań z gatunku:

„Panie Bartoszu klient chce od nas XYZ, czy musimy mu to dać?”

Gdyby jednak rzetelnie zebrać i usystematyzować te pytania to absolutnym top 1 byłoby pytanie o…

Myślę, że nie będzie tutaj niespodzianek, ale…

…jeszcze podbuduję napięcie…

Czytaj dalej >>>

porozumienie o rozwiązaniu umowyW biznesie bywa zupełnie jak w małżeństwie: czasem stronom jest ze sobą nie po drodze.

Bywa, że Ciebie i klienta dzieli zbyt duża różnica charakterów, aby udało się wam dalej konstruktywnie współpracować.

To się zdarza, zwłaszcza jeżeli między agencją, a klientem od samego początku coś „nie zatrybiło”.

Dużo większa jest jednak szansa, że jeżeli chcesz się z klientem rozejść to druga strona na to solidnie zapracowała.

Na przykład notorycznie przeciągając terminy na akceptowanie przygotowanych przez Ciebie materiałów.

Czytaj dalej >>>

Miałem okazję wypowiedzieć się dla NowyMarketing.pl na temat praw autorskich do „utworów” stworzonych przez AI.

Piszę „utworów”, bo te w rozumieniu prawa autorskiego może stworzyć jedynie człowiek.

Innej koncepcji obronić się nie da nie popadając przy tym w absurdy: sztuczna inteligencja nie może przecież pozywać, być pozwana ani zawrzeć z nami umowy.

Czytaj dalej >>>