Ochrona prawna pomysłu z pewnością nie jest zagadnieniem łatwym.
Istnieje szansa, że spotkałeś się z tym tematem przy okazji pewnego typu trudnego klienta.
Taki klient ma milion pomysłów na minutę, mikrozarządza każdą jedną poprawką do przygotowywanego przez Ciebie materiału reklamowego..
A na koniec twierdzi, że jest współautorem.
Bo przecież tyle pracy włożył w tę reklamę.
I koncepcja jest jego, a bez niej ani rusz…
Kiedy nie przysługuje ochrona prawna pomysłu
Ustawa prawo autorskie przewiduje, że ochroną nie są objęte odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania.
Taki klient-pomysłodawca ma jednak ciutkę racji. Oczywistym jest, że do powstania utworu konieczny jest pomysł.
Tyle, że te ogólna idea musi się „zmaterializować” to znaczy przybrać jakąś postać.
Jeżeli więc przyjdzie do Ciebie klient i powie, że potrzebuje reklamę z użyciem motywu gór to taki pomysł nie korzysta z jakiejkolwiek ochrony. Trudno też sobie wyobrazić sobie, aby ktoś mógłby otrzymać „monopol” na pomysł wizerunku troskliwej matki w reklamie produktów dla dzieci.
Albo idei połączonych obrączek jako symbolu używanego przy promocji usług ślubnych.
Chroniony nie będzie też ogólny zarys bohatera reklamy np: strudzony górnik czy pomocny pracownik banku, ani nawet koncepcja na kampanię prowadzoną w mediach społecznościowych za pomocą memów.
Pomysły, nawet te najlepsze, to za mało.
Chyba, że pójdzie się o krok dalej.
Kiedy przysługuje ochrona prawna pomysłu
Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził, że pomysł korzysta z ochrony prawno – autorskiej jeśli jest wystarczająco zindywidualizowany i twórczy oraz jeżeli został utrwalony w jakiejkolwiek postaci (VI ACa 496/11). Jest to ciekawe orzeczenie dotyczące agencji reklamowej, której zlecono kompleksowe przygotowanie reklamy.
W zleceniu była strategia komunikacji reklamowej, opracowanie koncepcji kampanii reklamowej, oraz nadzór artystyczny nad produkcją telewizyjną i nad wykonaniem fotografii reklamowych do reklam prasowych.
Agencja przygotowała taką koncepcję oraz – i to jest dla sprawy ochrony pomysłu kluczowe – na jej podstawie przygotowała spoty reklamowe. To właśnie te spoty stanowią rozwinięcie (czyli wcielenie w życie) koncepcji. Innymi słowy pomysł się „zmaterializował”.
Dlatego też sąd przyjął, że klient rezygnując z usług agencji reklamowej i realizując podobny projekt na własną rękę stosował „ukryte naśladownictwo” i przejął aż 25% elementów twórczych i oryginalnych z spotu agencji.
Potrzebujesz sprawdzonego wzoru umowy?
Brak czasu na czytanie?
Zobacz także:
- Poufność pomysłów reklamowych w toku negocjacji – Przetarg dla agencji to okazja dla łówców pomysłów, aby „pożyczyć” pomysł na reklamę.Przed „idea pitchingiem” może Cię ochronić tylko pewien typ umowy.
- Prawna ochrona reklamy i jej brak – Prawna ochrona reklamy nie przysługuje każdemu materiałowi promocyjnemu.Musisz jeszcze pomyślnie przejść test „statystycznej jednorazowości”.
Podziękowania dla:
- Photo by Fachy Marín on Unsplash
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }